Dobrym pomysłem na fajną wycieczkę jest połączenie przyjemnego z pożytecznym:-). Dlatego będąc na wczasach w okolicach Dziwnowa/Dziwnówka warto odwiedzić Latarnię Kikut położoną na obrzeżach Wisełki.
Chociaż słowo "odwiedzić" to trochę za dużo powiedziane. Latarnia Kikut jako w pełni zautomatyzowana, nie jest bowiem dostępna dla zwiedzających. Można ją obejrzeć jedynie z zewnątrz.
Ale z pewnością warto wybrać się na spacer w jej kierunku, a to dlatego, że prowadzi do niej trasa przebiegająca przez Woliński Park Narodowy, a sama latarnia znajduje się na klifie o wysokości 74 metrów, co już samo w sobie jest zapowiedzią fajnego "wypadu za miasto".
Ale zanim wybierzemy się na wycieczkę, warto zaopatrzyć się w wygodne obuwie, ponieważ szlak wiedzie po wyboistej, momentami piaszczystej, leśnej drodze. Poza tym, w programie przewidziane jest (na ostatnim etapie) też dość strome podejście na wzgórze, na którym usadowiona jest Latarnia Kikut.
Z samej Wisełki do Latarni Kikut prowadzi czerwony szlak, ale my proponujemy nie wjeżdżać do samego "centrum" miejscowości (no chyba, że po zakończonej wycieczce- na obiad/kolację czy pyszne lody).
Tak więc jadąc od strony Dziwnowa/Dziwnówka/Łukęcina drogą 102, mijamy z prawej strony pole golfowe w Kołczewie, co świadczy o nieodległym celu wycieczki. Kilka kilometrów dalej dojedziemy do Jeziora Zatorek (z lewej strony od kierunku jazdy). Przy jeziorku znajduje się parking leśny, na którym można zostawić samochód. Jest tam przygotowanych kilka stanowisk na piknik, z drewnianymi wiatami i maleńkim pomostem zaraz przy wejściu na ścieżkę edukacyjną (to też pomysł na wycieczkę), są nawet drewniane cymbały, które z pewnością zainteresują dzieci.
Jeżeli więc zostawimy samochód na parkingu przy Jeziorze Zatorek, to aby wyruszyć na wycieczkę do Latarni Kikut, należy przejść przez dość ruchliwą ulicę na drugą stronę. Znajdziemy się wówczas przy drodze prowadzącej "w górę" i oznaczoną czarnym szlakiem, którą należy iść prosto.
I tutaj uwaga! Na teren Wolińskiego Parku Narodowego obowiązuje zakaz wprowadzania psów pod groźbą mandatu w wysokości 500 zł.
Po wejściu do Parku, kontynuujemy spacer czarnym szlakiem. Po drodze mijamy grupki osób wracających z plaży bo droga ta prowadzi i do plaży i do latarni Kikut.
Dopiero pod koniec trasy jest "rozwidlenie" dróg i należy ostatni odcinek pokonać czerwonym szlakiem.
Do momentu "rozwidlenia", droga jest bardzo przyjemna, mimo że napotkamy pewne niedogodności- nierówny, piaszczysty teren czy też wystające korzenie, ale przecież takie są uroki leśnego spaceru:-). Można również spotkać ludzi prowadzących wózki dziecięce, chociaż w tym przypadku należy się nastawić na ciężką "harówkę"bo jednak (nawet jeśli nie wspinamy się do latarni), to przed zejściem na plażę, trasa staje się trudna- prowadząca w górę i w dół, i również piaszczysta . Od "rozwidlenia" dróg, kontynuujemy czerwonym szlakiem i dochodzimy do ostatniego, najtrudniejszego odcinka- prowadzącego dość stromo w górę aż po samą latarnię.
A taki mamy widok patrząc z góry w dół:
"Wspinaczka" na wzgórze, może i jest dosyć stroma, ale za to na szczęście trwa kilka/kilkanaście minut w zależności od kondycji i wieku. Moja dziewięcioletnia córcia na nią wręcz wbiegła:-).
Ale wysiłek zostanie wynagrodzony- wkrótce ujrzymy Latarnię Kikut.
Przy latarni jest i drewniana wiata i ławeczka, przy których można odpocząć.
Czerwony szlak prowadzi dalej i można jeszcze kontynuować nim spacer w tych przyjemnych okolicznościach przyrody:-). Dla wytrawnych proponujemy odnalezienie ścieżki, która zaprowadzi do takich widoków:
Następnie można się cofnąć i wrócić na plażę, żeby z kolei nacieszyć oczy takimi widokami:
Latarnia Kikut to jedna z siedmiu latarni na Pomorzu Zachodnim. Usadowiona jest na wzgórzu o wysokości 74 metrów, sama zaś liczy 15 metrów, co sprawia że jest jedną z najwyżej położonych latarni polskiego wybrzeża. Wysokość jej światła wynosi więc 91 metrów ponad powierzchnią wody, a jego zasięg to 16 mil morskich (około 30 km).
Uruchomiona została w 1962 roku, na fundamentach powstałej w XIX wieku platformy widokowej. Do wysokości około 10 metrów zbudowana jest z kamieni ciosanych. Mając okrągły kształt, zwęża się ku górze, w ten sposó, że u podstawy jej średnica wynosi 3,3 metry, u góry zaś jedynie 0,7 metrów.
Jak wcześniej wspomniane, Latarnia Kikut jest w pełni zautomatyzowana i można ją tylko obejrzeć z zewnątrz. Ale mimo wszystko warto, między innymi ze względu na bardzo przyjemny spacer na terenie malowniczego Wolińskiego Parku Krajobrazowego.